Wyprawa w świat dziecięcych bohaterów
Najpiękniejsze chwile to te, kiedy do gablot trafiają takie perełki, jak rękopis scenariusza czy emisyjne pacynki „Jacka i Agatki", kadry z dobranocki „Gąska Balbinka" – opowiada Katarzyna Lubas, dyrektor Muzeum Dobranocek w Rzeszowie.
Rz: Kim jest Wojciech Jama, kolekcjoner, którego zbiory zapoczątkowały działalność muzeum w 2009 r.?
Katarzyna Lubas: Pomysłodawca Muzeum Dobranocek to osoba o niezwykle rozległych zainteresowaniach i zbieracz pamiątek z wielu dziedzin: komiksu, historii animacji, twórczości Juliusza Verne'a, zabawek, walorów filatelistycznych i numizmatów, a także przedmiotów z bakelitu. Aktualnie prowadzi starania zmierzające do utworzenia muzeum komiksu.
Od jak dawna jest pani związana z muzeum i co sprawia pani największą frajdę, a co jest największym wyzwaniem?
Miałam przyjemność i zaszczyt współtworzyć Muzeum Dobranocek w Rzeszowie od podstaw, prowadzić działalność merytoryczną jako kierownik, a od kilku lat pełnię obowiązki dyrektora. Bezsprzecznie najwięcej radości daje mi rozwój kolekcji, kiedy do zbiorów uda się pozyskać unikatowe eksponaty z realizacji dobranocek, zwłaszcza tych najstarszych. Najpiękniejsze chwile to te, kiedy do gablot trafiają takie perełki jak rękopis scenariusza czy emisyjne pacynki „Jacka i Agatki", lalki filmowe z „Misia Uszatka", scenopisy obrazowe „Reksia", „Przygód Misia Colargola" czy kadry z dobranocki „Gąska Balbinka". Świętem jest każdy wernisaż wystawy, spotkanie autorskie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta