Gminy chcą więcej na drogi
Samorządy w zeszłym roku przeznaczyły na infrastrukturę transportową 15 mld zł. Ale potrzeby są kilka razy większe.
Anna Cieślak-Wróblewska
Mamy w Polsce ok. 420 tys. km dróg publicznych, na których remonty i budowy państwo wydało w zeszłym roku co najmniej 33,7 mld zł. Na tę kwotę składa się przede wszystkim 15,7 mld zł łącznych wydatków Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oraz 15 mld zł wydatków poniesionych przez samorządy – wynika z analizy „Rzeczpospolitej".
Kto wydaje najwięcej
Wśród samorządów największymi inwestorami transportowymi są wielkie aglomeracje i inne mniejsze miasta. Przykładowo w Warszawie w zeszłym roku było to 667 mln zł, w Poznaniu – 418 mln zł, a w Krakowie – 300 mln zł. To imponujące kwoty, jednak różnice w poziomie tych wydatków są ogromne, co pokazuje, że w Polsce są miejsca wyraźnie niedoinwestowane. Z analizy „Rzeczpospolitej" wynika, że w zeszłym roku mieliśmy ponad 60 gmin, przede wszystkim wiejskich, gdzie wydatki na drogi nie przekroczyły 100 tys. zł.
– Potrzeby wciąż są duże, ale nie jesteśmy w stanie im sprostać ze środków własnych – mówi Mirosława Kondracka-Najbuk, skarbnik gminy Czeremcha (woj. podlaskie), gdzie w zeszłym roku koszty utrzymania dróg wyniosły ok. 31 tys. zł (choć w 2015 r. było to 606 tys. zł). – Potrzebujemy zewnętrznych źródeł finansowania, czy to z funduszy UE, czy to np. z rządowego programu dróg lokalnych, a te nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta