Amerykański sen łatwiejszy dla przedsiębiorców niż się wydaje
Ekspansja spółek na amerykański rynek jest spowolniona brakiem wiedzy o wizach pozwalających polskim przedsiębiorcom na swobodne przemieszczanie się i prowadzenie działalności w Stanach Zjednoczonych. Podróże w celach biznesowych do USA odbywają się często przy wykorzystaniu przystępnej wizy turystyczno-biznesowej kategorii B-1/B-2. Ta wiza nie jest jednak przeznaczona do prowadzenia długofalowej działalności gospodarczej na miejscu.
Do jej praktycznych wad należą: brak możliwości wykonywania pracy na rzecz podmiotu amerykańskiego (włączając w to również podmioty, których właścicielem jest sam przedsiębiorca), konieczność każdorazowego uzasadniania celu pobytu przy kontroli imigracyjnej, ograniczony do maksymalnie sześciu miesięcy okres pobytu w Stanach Zjednoczonych oraz utrzymujący się stan niepewności przy wielokrotnych wizytach w USA.
Wbrew obiegowej opinii, maksymalnego okresu pobytu nie można przedłużyć przez wyjazd i natychmiastowy powrót, w celu „zresetowania" biegu terminu. Zarówno liczba, jak i łączna długość pobytów, które może legalnie odbyć posiadacz wizy B-1/B-2, są generalnie kwestiami pozostawionymi do uznania urzędnika imigracyjnego. Nadużywanie ww. wizy może skutkować odmową ponownego wpuszczenia przedsiębiorcy oraz zanotowaniem tego faktu w profilu danej osoby, utrudniając zarówno kolejne podróże, jak i ewentualne uzyskanie wiz innych kategorii.
W związku z tym przedsiębiorcy, którzy chcą stale lub regularnie nadzorować swój biznes w Stanach Zjednoczonych powinni zapoznać się z najczęściej stosowanymi w tym celu wizami E oraz L, które pozwalają na pobyt i pracę na miejscu przez lata.
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta