Gdy wyjazd świąteczny się nie udał
Jeżeli stok narciarski leżał dalej, niż zapewniało biuro podróży, a balu sylwestrowego w ogóle nie było, można domagać się zwrotu części ceny.
katarzyna wójcik
Pokój w suterenie zamiast widoku na góry, brak obiecanej sauny i basenu w hotelu lub dodatkowa odpłatność za ski pass może być przyczyną reklamacji wycieczki. Zdarza się bowiem, że usługi świadczone przez biura podróży odbiegają od oferty katalogowej. W takim przypadku turyści mogą złożyć reklamację, a jeżeli to nie pomoże, iść do sądu i żądać odszkodowania za niewywiązanie się z umowy.
Ustnie lub na piśmie
Aby łatwiej sprawdzić, czy biuro podróży wywiązuje się ze swoich obowiązków, warto na wyjazd zabrać ze sobą umowę, program imprezy, katalog oraz warunki uczestnictwa. Jeśli turyści stwierdzą wadliwe wykonywanie umowy, powinni od razu zawiadomić o tym organizatora. Najlepiej na piśmie. Część niedociągnięć można naprawić w trakcie pobytu. To bardzo ważne, bo zgodnie z orzecznictwem sądów na odszkodowanie za zmarnowane wakacje nie mają co liczyć turyści, którzy nie przekazali rezydentowi swoich uwag o warunkach pobytu w hotelu.
Osobną kwestią są reklamacje, które można złożyć w trakcie wyjazdu, np. u rezydenta czy pilota, ale też po powrocie. Reklamacje...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta