Jeden Ślad zbuduje w miastach sieć skuterów elektrycznych
Innowacyjne rozwiązanie transportowe polskiego startupu ma być alternatywą dla autobusu, taksówki czy służbowego auta. Sięgnęły po nie już m.in. Uber, KFC czy PizzaHut. Projektem zainteresowała się też Poczta Polska.
michał duszczyk
Wystarczy ściągnąć specjalną aplikację i zarejestrować się w systemie, by korzystać z sieci miejskich skuterów Jeden Ślad. Warszawski startup uruchomił ją w maju br., umożliwiając (na razie mieszkańcom stolicy) wynajem pojazdu na zasadach zbliżonych do wypożyczalni rowerów Veturilo. Z tą różnicą, że skutery nie mają określonych stacji, w których trzeba je parkować. Jeśli chcemy szybko przejechać w mieście z punktu A do punktu B, wystarczy zlokalizować skuter na mapie w aplikacji, uruchomić go z poziomu telefonu (rolę kluczyka pełni aplikacja), a po dojechaniu do celu zostawić go w dowolnym miejscu. – To rozwiązanie bez zobowiązań. Rozliczanie przejazdów następuje jedynie za minuty jazdy, przy czym pierwsze dwie zawsze są gratis – mówi Łukasz Banach, współtwórca tego przedsięwzięcia.
Skutery są ekologiczne, bo zasilają je silniki elektryczne. Przez to są oszczędne. Za minutę jazdy trzeba zapłacić 69 groszy. W przypadku miesięcznego abonamentu cena spada do 35 groszy.
Kuszą biznes
W Warszawie w sieci jest już 100 skuterów, z których mogą korzystać mieszkańcy i odwiedzający stolicę. Ale Jeden Ślad swoje pojazdy,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta