Teraz będzie można postawić stocznie na nogi
Dzięki podpisaniu kontraktu z MON mamy pieniądze, które pozwolą nam efektywniej funkcjonować. Te pieniądze umożliwią realizację planu naprawczego dla polskich stoczni – mówi Błażej Wojnicz, prezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej.
ARTYKUŁ POWSTAŁ WE WSPÓŁPRACY Z POLSKĄ GRUPĄ ZBROJENIOWĄ
Rz: PGZ podpisała kontrakt z MON na okręty. Co zawiera?
Błażej Wojnicz: To umowa na budowę jednego, z opcją budowy drugiego okrętu ratowniczego dla Polskiej Marynarki Wojennej. To duży kontrakt o wartości ok. 800 mln zł. Będzie realizowany przez zakłady wchodzące w skład PGZ.
Jesteście też w konsorcjum budującym dwa niszczyciele min Kormoran.
Jego liderem jest stocznia Remontowa Shipbuilding. Nasz zakład wchodzący w skład PGZ, Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Centrum Techniki Morskiej w Gdyni, jest istotnym konsorcjantem. Również jest to dobry kontrakt dla naszego zakładu.
Co te kontrakty oznaczają dla stoczni wchodzących w skład PGZ?
Jest to bardzo dobra informacja. W znacznym zakresie, jeżeli chodzi o budowę okrętu typu Ratownik, będzie on realizowany w starej Stoczni Marynarki Wojennej, teraz pod nazwą PGZ Stocznia Wojenna....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta