Ten sąd może wszystko
Matka wszystkich orzeczeń: Marbury v. Madison.
Dwieście piętnaście lat temu Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych przełomową decyzją ustanowił swoje prawo do badania prawa federalnego pod kątem jego zgodności z konstytucją. Decyzja Marbury v. Madison z 1803 r. z uzasadnieniem prezesa Johna Marshalla uczyniła z Sądu Najwyższego, dotychczas traktowanego drugorzędnie, najważniejszy organ ustrojowy.
Brutus uprzedzał
Według konstytucji z 1787 r. Sąd Najwyższy miał jedynie prawo badania konstytucyjności praw stanowych. Jej autorzy bali się sędziowskiej uzurpacji władzy, odrzucając argument o złej woli demokratycznie wybranych władzy ustawodawczej i wykonawczej, przysięgających na wierność konstytucji i zdolnych do autokorekty, chociażby poprzez wybory. To one przecież stanowiły dla Monteskiusza główne zabezpieczenie trójpodziału władzy. Krytykę oddania SN władzy ostatecznego interpretowania konstytucji przedstawił np. jeden z najprzenikliwszych umysłów owego czasu o pseudonimie Brutus. Według niego Sąd jako trybunał konstytucyjny będzie interpretował konstytucję bez jasnych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta