Futbolowe harakiri
Japonia kojarzy się z porządkiem, ale w centrali mundialowego rywala Polaków panuje bałagan.
Nieco ponad dwa miesiące przed rozpoczęciem mistrzostw świata Japończycy zwolnili trenera. Vahid Halilhodžić, który objął zespół w marcu 2015 roku i awansował na mundial, nie dostanie szansy poprowadzenia drużyny w najważniejszej imprezie. Zastąpi go Akira Nishino.
Doświadczony Bośniak niemal od początku pracy z reprezentacją Japonii był krytykowany, ale decyzja federacji, by 65 dni przed turniejem doprowadzić do rozwodu, jest zaskakująca.
Główny zarzut wobec Halilhodžicia był od lat niezmienny – Bośniak dobrał taktykę przeciwną tradycyjnemu japońskiemu stylowi. Dziennikarze i piłkarze powtarzali, że drużynę narodową zawsze charakteryzowała gra krótkimi podaniami, wymienność pozycji i dążenie do posiadania piłki. Tymczasem Halilhodžić postawił na kontry, pressing i długie podania.
Oczywiście historyjka o stylu to tylko część prawdy, prawdopodobnie ta mniej znacząca. Jeśli zmiana filozofii z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta