Rafinerie biorą na siebie opłatę emisyjną
Orlen i Lotos obiecują nie przerzucać na kierowców nowego podatku od paliw. To może je kosztować 800 mln zł rocznie.
Kontrolowane przez państwo Orlen i Lotos zgodnym chórem obiecują, że nie będą przerzucać na kierowców wprowadzanego przez rząd nowego podatku od paliw – opłaty emisyjnej, która ma być wprowadzona od przyszłego roku i wynieść 8 gr netto za litr sprzedanego na stacjach oleju napędowego i benzyn. Najwięcej paliw w Polsce sprzedaje Orlen, więc to głównie jego obciąży nowa danina.
Podczas poniedziałkowej konferencji zarówno przedstawiciele tej spółki, jak i Lotosu nie potrafili jednak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta