Z Polski nie wychodzimy

źródło: materiały prasowe

Matt Simister Nie ma żadnych planów sprzedaży biznesu Tesco w tej części Europy. Firma chce powrócić do zysków i planuje dalszy rozwój – mówi prezes Tesco na Europę Środkową.

Rz: Jak zmieniają się zachowania polskich konsumentów?

Przez lata priorytetem była cena – dziś ogromnie ważna jest jakość produktów, szczególnie w ofercie świeżej żywności. To zatem kierunek, w którym idziemy, wzmacniając asortyment czy wybierając najlepszych dostawców. Nasila się trend robienia zakupów częściej, ale mniejszych. W związku z tym największe hipermarkety zmagają się ze spadkami sprzedaży, choć nie można przekreślać potencjału tego segmentu rynku. Te bardziej kompaktowe, o kilku tysiącach metrów kwadratowych powierzchni, zdecydowanie odpowiadają na nowe potrzeby konsumentów, zwłaszcza szerokiej oferty produktów świeżych. Mamy w Polsce ponad 400 sklepów, jesteśmy obecni nie tyko w hipermarketach, ale supermarketach oraz sklepach convenience. Wszystkie teraz rosną, w drugim półroczu widać nasilenie pozytywnego trendu.

O ile? W III kw. tzw. sprzedaż porównywalna w Polsce (sklepach, które działały też rok wcześniej) zaczęła rosnąć?

Jesteśmy jeszcze przed upublicznieniem na giełdzie sprawozdania finansowego, dlatego szczegółów nie mogę ujawnić. Niemniej w całym regionie Tesco wykazuje bardzo pozytywne rezultaty. W Polsce również jesteśmy z nich bardzo zadowoleni, choć widzimy potencjał dla jeszcze szybszego wzrostu. To duży rynek i co najważniejsze – rosnący,...