Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Malowane hełmy Macierewicza

10 kwietnia 2018 | Pierwsza strona | Marek Kozubal

Armia maluje hełmy, które pamiętają głęboki PRL, ich średni wiek sięga 40 lat. Do renowacji trafiają głównie hełmy wyprodukowane w latach 70. XX wieku. Niektórych używało jeszcze ZOMO.

Po ponownym malowaniu nie są prowadzone badania balistyczne, które mogłyby potwierdzić ich przydatność. – Nie przewidują takich testów żadne polskie normy – tłumaczy ppłk Marek Chmiel z Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych. Zdaniem naszych rozmówców z wojska wartość takich hełmów jest zerowa.

Dochodzi także do konfliktów z wykonawcami: wojsko jest niezadowolone z ich usług i nie chce zapłacić całości sumy, a firmy w związku z tym nie wydają armii wyremontowanych hełmów.

Proces odmładzania hełmów rozpoczął w zeszłym roku minister Antoni Macierewicz. Wojsko postanowiło odnowić ich niemal 35 tys. W tym roku do odmłodzenia ma pójść jeszcze 14 tys. sztuk. W sumie operacja malowania ma kosztować 8 mln zł.

Wydanie: 11023

Wydanie: 11023

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Monitor wolniej przedsiębiorczości

Zamów abonament