O Ukraińców też warto zadbać
Wielkie miasta starają się pomagać imigrantom, by mogli w Polsce czuć się dobrze.
Anna Cieślak-Wróblewska
Na ulicach polskich miast pracowników zagranicznych słychać i widać prawie na każdym kroku. W autobusach, w sklepach – przed i zz ladą, na budowach, w szkołach i biurowcach... Samorządy na tę nasilającą się obecność migrantów zarobkowych, głównie Ukraińców, nie pozostają obojętne. Z dwóch powodów – bo nie mogą nie reagować i po prostu chcą.
– Migranci przybywają do Polski, ale zamieszkują w konkretnych gminach – podkreśla Karolina Skarbek, specjalista w zespole ds. dialogu międzykulturowego we Wrocławiu. – Stają się więc członkami wspólnoty lokalnej, a rolą samorządu jest reagowanie na zjawiska, które dzieją się lokalnie – wyjaśnia. No a poza tym imigranci to według władz wielkich miasta szansa na zwiększenie potencjału rozwojowego, zarówno w sensie gospodarczym, ekonomicznym, jak i społecznym i kulturowym. W sumie więc – jak wynika z opinii przygotowanych dla „Tygodnika Regionalnego" – przyjmują Ukraińców z otwartymi rękami.
Cudzoziemcy jak my
Takie nastawienie wymaga jednak stosownych przygotowań i odpowiadania na pojawiające się wyzwania. – Cudzoziemcy stają się pełnoprawnymi mieszkańcami miast, samorządy powinny być przygotowane do dobrego ich powitania, a także zintegrowania nowych mieszkańców – zaznacza Piotr Olech, zastępca dyrektora Wydziału Rozwoju Społecznego w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta