Ministerstwo między młotem a kowadłem
Projekt specustawy mieszkaniowej się zmienia. Wojewodowie nie będą już wydawać decyzji zmieniających przeznaczenie gruntów pod budownictwo wielorodzinne. Mają zająć się tym rady miasta.
Liczba uwag, jaka wpłynęła do specustawy mieszkaniowej, robi wrażenie. Są ich setki. Przesłały je nie tylko samorządy, firmy i instytucje związane z branżą budowlaną, ale i wiele osób fizycznych oraz organizacji pozarządowych. Większość uwag jest bardzo krytyczna, a zarzuty dotyczą praktycznie każdego przepisu projektu. Są i takie, które mówią wprost: wyrzucić ministerialne propozycje do kosza. Kongres Ruchów Miejskich przygotował nawet petycję w tej sprawie i zbiera pod nią podpisy.
Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju jest więc między młotem a kowadłem. Projektu wyrzucić do kosza nie może. Jest on bardzo potrzebny do realizacji rządowego programu Mieszkanie+. Bez wprowadzenia szybkiej ścieżki zmiany...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta