Przedsiębiorcy chcą zatrzymać imigrantów na dłużej
Pracownicy z Ukrainy to odpowiedź na potrzeby polskich firm – mówi prezes Polsko-Ukraińskiej Izby Gospodarczej.
Rz: W ubiegłym roku do powiatowych urzędów pracy w całej Polsce wpłynęła rekordowa liczba ponad 1,7 mln oświadczeń o zamiarze zatrudnienia pracowników z Ukrainy. Czy w tym roku jest szansa, by pobić ten rekord – pomimo nowych przepisów, które dodały pracodawcom obowiązków administracyjnych?
Jacek Piechota: Ubiegłoroczna liczba 1,7 mln oświadczeń nie oznacza, że tyle osób z Ukrainy faktycznie do nas przyjechało. Wiadomo, że sporą część oświadczeń będących podstawą do uzyskania polskiej wizy, zgłaszano bez faktycznego zamiaru zatrudniania pracowników ze Wschodu. Od 1 stycznia tego roku konieczność rejestracji oświadczeń i zezwoleń na pracę sezonową powoduje, że eliminujemy czarny rynek, ale z drugiej strony mamy wąskie gardła w urzędach pracy, co wydłuża procedury rejestracyjne.
Czyli liczba oświadczeń w rejestrach może się teraz nawet zmniejszyć?
Faktycznie, może nastąpić spadek liczby zarejestrowanych oświadczeń, choć wcale nie będzie to oznaczało rzeczywistego zmniejszenia liczby pracowników z Ukrainy. Tutaj liczą się potrzeby polskiej gospodarki, a te...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta