Nasz nieszczęsny nieład urbanistyczny
Planów miejscowych jest mało, a ich jakość pozostawia wiele do życzenia – mówili eksperci podczas REI
O potrzebie kompleksowego uregulowania procesu planistycznego oraz inwestycyjno-budowlanego mówi się od lat. Wiele się jednak w tej sprawie nie dzieje. Choć w 2012 r. powołana została komisja kodyfikacyjna prawa budowlanego, jej urobek nie trafił do Sejmu. W obiegu za to co rusz pojawiają się projekty ustaw specjalnych. Ostatnio mieszkaniowej. Akt, w imię uwolnienia gruntów mieszkaniowych m.in. pod realizację Mieszkania+, zezwalać ma na to, by przez dziesięć lat można było budować budynki wielorodzinne na terenach, które takiej zabudowy w planach miejscowych nie przewidują. Czy można się na to godzić? W ocenie uczestników debaty „Jak łączyć historię z nowoczesnością: plany zagospodarowania przestrzennego, jako warunek...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta