Dynastia z Madrytu
Trzeci z rzędu puchar Ligi Mistrzów dla Królewskich. Bohaterem Bale. Dramat Salaha i Kariusa. Ronaldo żegna się z Hiszpanią?
To miał być jeden z najbardziej ekscytujących finałów. I taki właśnie był. Pełen ludzkich historii, które będziemy wspominać latami.
Zinedine Zidane twierdził, że jego piłkarze muszą być w Kijowie przygotowani na cierpienia, ale w sobotni wieczór cierpieli głównie rywale. Najbardziej Loris Karius. Bramkarz Liverpoolu przez cały sezon był solidnym punktem drużyny, średnio co drugi mecz w Premier League i Lidze Mistrzów kończył z czystym kontem. W sobotę puścił trzy gole, dwa z nich w sposób niewytłumaczalny.
Bo jak wytłumaczyć fakt, że zamiast wybijać piłkę daleko od bramki, wznawia grę podaniem ręką do najbliższego obrońcy, zapominając, że przed sobą ma Karima Benzemę (piłka odbiła się od wystawionej nogi Francuza i wpadła do siatki). Chwilowym zaćmieniem, nerwami, z którymi w spotkaniach o stawkach nie radzą sobie często najwybitniejsi, a może jakimiś rodzinnymi problemami? Kiedyś pewnie się dowiemy. Taki błąd potrafi odebrać ochotę do gry każdemu.
Karius próbował się pozbierać, ale sytuacja, w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta