Ambasador do zadań specjalnych
Nowego wysłannika Rosji do Mińska porównują do carskich generałów-gubernatorów, którzy zarządzali podbitymi prowincjami.
Tak jak i oni Michaił Babicz również nie miał styczności z dyplomacją. Za to podobnie jak Władimir Putin do rosyjskiej polityki przyszedł z KGB.
Białoruskie i rosyjskie media nieprzypadkowo przypominają imperialną historię Rosji. Pod koniec XVIII wieku było czterdziestu generałów-gubernatorów, którzy bezpośrednio podlegali carowi. Wysyłano ich zarówno do regionów wewnątrz kraju, jak i na tereny podbite. Nie mieli nic wspólnego z dyplomacją. Ich zadaniem było trzymanie sytuacji pod kontrolą, tłumienie wszelkich aspiracji narodowościowych i raportowanie monarchom w Petersburgu.
Babicza w listopadzie 2002 roku prezydent Putin mianował na stanowisko premiera rządu przejściowego zrujnowanej po dwóch wojnach Czeczenii. Następnie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta