Szef może być taki sobie. Ale to my wyznaczamy granice
Koncern złożył wniosek o zastrzeżenie internetowych akronimów w kwietniu w Biurze Patentów i Znaków Towarowych w USA.
Sprawa nie jest rozstrzygnięta, a urząd patentowy poprosił Procter & Gamble o dodatkowe wyjaśnienia. Jeśli jednak wniosek zostanie rozpatrzony pozytywnie, to światowy producent kosmetyków i środków czystości będzie mógł używać tych akronimów jako znaków towarowych swoich produktów.
P&G chce zastrzec jako znaki towarowe: LOL, NBD i WTF. LOL to skrót od Laugh Out Loud, czyli „pękam ze śmiechu". NBD oznacza No Big Deal, czyli „nic wielkiego". WTF to skrót od What the F...ck?, czy w tłumaczeniu unikającym wulgaryzmów „co do cholery?". Koncern P&G chciałby wykorzystywać je jako znaki towarowe przy sprzedaży mydła, detergentów i odświeżaczy powietrza.
Skąd pomysł na ich użycie jako znaków towarowych? Prawdopodobnie P&G chce w ten sposób dotrzeć do większej liczby młodszych klientów, szczególnie z pokolenia milenialsów.
Spekuluje się, że pomysłodawcą tej kampanii reklamowej mógł być inwestor...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta