Cesarski gest wiceministra
Reformy | Postępowanie dyscyplinarne
Kciuk wsłuchanego w głos ludu cezara, unoszony w zależności od vox populi do góry lub do dołu, to jeden z bardziej znanych symboli czasów rzymskich. Stanowił sygnał dla posłusznego gladiatora do pozostawienia przy życiu lub śmierci drugiego człowieka. W rolę cezara niedawno wyraźnie wczuł się wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak.
Casus sędziego Mirosława Topyły z sądu w Żyrardowie, zabierającego na stacji paliw nienależący do niego banknot 50 zł, odbił się tak szerokim echem w polskim społeczeństwie, że właściwie nie trzeba go przybliżać. Zapis z monitoringu stacji ujawniono w mediach i widzieli go chyba wszyscy. Dostatecznie nagłośnili go też przedstawiciele Ministerstwa Sprawiedliwości. Sprawa budziła zrozumiałe kontrowersje, a oczywiste jest, że złodziej nie może być sędzią.
Sprawa nie była jednoznaczna
Wierzę jednak, że przynajmniej raz w życiu zdarza się każdemu zrobić coś zupełnie roztargnionego. Ja sam parę lat wstecz, w okresie kumulacji przepracowania i niewyspania, pojechałem samochodem do przedszkola mojej córki, by ją tam zawieźć... bez córki, która pozostała w domu. Jako karnik sędzia Topyła znał w tym wypadku wysoką jakość monitoringów montowanych na stacjach paliw (na pewno choć raz miał w referacie sprawę o kradzież paliwa). Wiadomo było, że pokrzywdzona szybko się zorientuje w braku pieniędzy i nakaże...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta