Skutki wulgarnego wpisu są poważne
Nieobyczajny komentarz w sieci w imieniu instytucji czy firmy może oznaczać konsekwencje prawne.
W mediach głośno o komentarzu do wywiadu z niemieckim posłem, który zaprosił do Bundestagu wydaloną z Polski i UE prezes Fundacji Otwarty Dialog, umieszczonym na oficjalnym profilu Ministerstwa Gospodarki Morskiej o treści: „Na niemieckim portalu Der (...) dowiemy się, jaka jest opinia niemieckiego posła, który twierdzi, że »Polska nie będzie im mówić, co mają robić«. Ale już Niemcy to mogą Polsce mówić, co ma robić. Bezczelne są te k*** i zuchwałe".
Sieć pod ochroną
Twitterowy profil ministerstwa jest publiczną formę komunikacji urzędu ze społeczeństwem, wydaje się oczywiste, że wpisy zamieszczają na nim uprawnieni pracownicy ministerstwa, a dostęp osób postronnych jest zabezpieczony. Uchybienia w tym zakresie obciążają...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta