Zanim sprawa ruszy, sędzia wystąpi w roli rozjemcy
Polskie sądy mają coraz gorsze wyniki sprawności. Procesy trwają coraz dłużej, a państwo płaci coraz większe pieniądze za opieszałość. Wkrótce ma się to zmienić. Jest pomysł na usprawnienie spraw cywilnych.
Skraca drogę obywateli do sądów – sprawy z zasady mają się toczyć w pobliżu ich miejsca zamieszkania. Ogranicza możliwość sabotowania postępowań poprzez zgłaszanie nieustannych zażaleń. Daje również gwarancję obiektywizmu postępowań, wyłączając automatycznie sędziów i całe sądy, w sytuacjach gdy ich bezstronność może być kwestionowana. Tak najnowsze propozycje zachwala Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości. Co proponuje?
Zasada jednej rozprawy
Regułą w mniej skomplikowanych sprawach cywilnych ma być tylko jedna rozprawa, na której zapadnie też wyrok.
Temu właśnie ma służyć wprowadzenie obowiązku pisemnej odpowiedzi na pozew i instytucji posiedzenia przygotowawczego.
Krótkie terminy
Jeśli ogłoszenie wyroku, np. ze względu na stopień skomplikowania sprawy, nie będzie możliwe już na pierwszej rozprawie, to sędzia na posiedzeniu przygotowawczym będzie zobowiązany od razu wyznaczyć kilka następujących bezpośrednio po sobie terminów rozpraw. Tak, żeby nie było wielomiesięcznych przerw między nimi.
Posiedzenia przygotowawcze i sędzia w roli rozjemcy
Każda sprawa w sądzie cywilnym zapoczątkowana złożeniem pozwu może rozpocząć się od posiedzenia przygotowawczego z udziałem stron. W jego trakcie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta