Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Japończycy i Polacy mają podobny charakter

22 marca 2019 | Dodatki Jednodniowe
źródło: Fotorzepa

Sądzę, że nasze kraje będą nadal zacieśniać współpracę w wielu dziedzinach: polityce, gospodarce czy kulturze – mówi Tsukasa Kawada, ambasador Japonii w Polsce.

Jak ocenia pan relacje japońsko-polskie na przestrzeni tych 100 lat?

Japonię i Polskę, kraje odległe geograficznie, łączą głębokie relacje, niezbędne we współczesnym świecie. Z okazji stulecia nawiązania relacji dyplomatycznych w galerii plenerowej Łazienek Królewskich została zorganizowana wystawa pt. „Przyjaźń ponad czasem i granicami" poświęcona historii przyjaźni łączącej nasze narody. Prezentowała m.in. sylwetki Polaków związanych z Japonią. Sądzę, że część z nich może być dla państwa zaskoczeniem.

W 1904 r. Józef Piłsudski udał się do Japonii z nadzieją na uzyskanie wsparcia dla polskich dążeń niepodległościowych. Nawiązał wówczas kontakty z japońskimi politykami, które utrzymywał także w następnych latach. Starszy brat Józefa, Bronisław, prowadził badania nad Ajnami, ludnością zamieszkującą wyspę Hokkaido. Wyniki jego prac znacząco przyczyniły się do lepszego poznania ich języka i kultury.

W latach 30. ubiegłego wieku do Japonii przybył ojciec Maksymilian Kolbe, który prowadził działalność misjonarską w Nagasaki. Razem z nim przyjechał brat Zenon Żebrowski, który przez następne kilkadziesiąt lat poświęcił się niesieniu pomocy sierotom i ubogim.

W czasie II wojny światowej konsul Japonii w Kownie Chiune Sugihara uratował życie ok. 6000 polskich i litewskich...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11312

Wydanie: 11312

Spis treści

Reklama

Zamów abonament