Alfabet wynalazków po japońsku
Najwięcej spektakularnych produktów na światowe rynki wprowadziło japońskie Sony. I generalnie to właśnie Japończycy wdrożyli najpierw u siebie, a potem spopularyzowali w innych krajach świata, najwięcej wynalazków, które ułatwiły, umiliły, a często nawet ratowały życie.
A
jak aparat cyfrowy. Wprowadziło go 25 sierpnia 1985 roku Sony. Aparat nazywał się Sony Mavica. W rzeczywistości był to zwykły aparat analogowy, tyle że z elektroniczną przybudówką. Potem Nikon w 1986 roku udoskonalił wyrób Sony i wprowadził na rynek SLR, pierwszy prawdziwy aparat cyfrowy. To także Japończyk wymyślił pierwszy na świecie aparat montowany w telefonach komórkowych. Skomercjalizowała go Kyocera w 1999 roku.
B
jak Betamax. Był to pierwszy format kaset wideo do magnetowidów, w którym został zastosowany zapis ścieżek bez odstępów. Sony swój wynalazek zaoferowało do sprzedaży w 1975 roku. Zaskakujące, ale japońska firma mimo sukcesu rynkowego (i wysokiej ceny, czyli wysokiej marży) nie miała do tego wynalazku serca i go nie promowała. Ostatecznie więc Betamax zniknął z rynku.
C
jak CD. Tym razem Sony nie wymyśliło tego samo, ale do spółki z holenderskim Philipsem. Pierwsze CD znalazło się na rynku w 1982 roku i było w stanie pomieścić zawartość twardego dysku komputera. Początkowo płyta kompaktowa wykorzystywana była jedynie do nagrywania muzyki, ale szybko znalazła zastosowanie jako wygodny sposób przechowywania i przenoszenia danych.
D
jak drukarki 3D. Wymyślił je Hideo Kogama w 1981 roku, a potem udoskonalił je w 2014 roku tokijski informatyk Yuichiro Takeuchi, który nadal jest zatrudniony...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta