Jarosław Kaczyński zabrał PiS-owi triumf
Partia rządząca wygrała wybory, ale cieszy się po cichu. Zajęta jest przygotowywaniem nowych transferów socjalnych i szukaniem nowych twarzy na kolejną kampanię.
Tak stonowanych polityków Prawa i Sprawiedliwości nie widziano od co najmniej pół roku. Przestali nagle wypisywać płomienne filipiki w obronie najświętszych wartości, stracili zainteresowanie Donaldem Tuskiem i – mimo że kampania się skończyła na chwilę – schowali gdzieś głęboko Antoniego Macierewicza z Krystyną Pawłowicz. Nigdy jeszcze wicemarszałek Ryszard Terlecki tak słodko nie uśmiechał się do dziennikarki TVN pytającej go o rekonstrukcję rządu. Można by przyjąć, że to wynik zadowolenia po wygranych wyborach.
Ale przecież wynik PiS nie zasługuje...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta