Mały Czarnobyl nad Morzem Białym
Od kilku dni specjalny okręt wyławia odpady nuklearne z Zatoki Dwińskiej.
– Czy to było niebezpieczne? Tak! Wyrażenie „latający reaktor atomowy" mówi wszystko – próbował wyjaśnić amerykański ekspert Jeffrey Lewis.
8 sierpnia na poligonie rosyjskiej marynarki wojennej w pobliżu miejscowości Nionoksa nad Zatoką Dwińską (tysiąc kilometrów na północ od Moskwy) doszło do tajemniczej eksplozji.
Według pierwszej wersji resortu obrony w czasie testowania jakiejś broni na nadbrzeżnym poligonie zginęły dwie osoby.
Trzy dni później mówiono już, że zginęło pięć osób. Nie byli to wojskowi, lecz naukowcy z rosyjskiego centrum atomowego w Sarowie. I nie na lądzie, ale na platformie morskiej znajdującej się na wysokości Nionoksy.
W końcu okazało się, że zginęło dwóch oficerów na lądzie, a pięciu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta