Jesienią zdarzyć może się wszystko
PiS prowadzi w sondażach, ale nie ma pewności utrzymania władzy.
Na dwa miesiące przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi wiemy już praktycznie wszystko o tym, jak będą one wyglądać. Niewiadomymi pozostają jedynie to, czy opozycja porozumie się co do wystawienia wspólnych kandydatów do Senatu, oraz to, jak ukształtuje się obóz radykalnej prawicy. Ten ostatni, i to już także wiemy, będzie ukonstytuowany wokół partii Janusza Korwin-Mikkego oraz narodowców – wtórne jest to, czy znajdą się tam mniej czy bardziej egzotyczne postaci, jak Max Kolonko, Liroy czy Marek Jakubiak. Wiemy także, że Bezpartyjni Samorządowcy zdecydowali się na samodzielny start i jeśli zdołają zebrać niezbędną liczbę podpisów (co nie jest pewne), to prawdopodobnie nie przekroczą progu 5 proc. (może zresztą o to chodzi i działają oni z poduszczenia PiS, by ich przegrana wzmocniła efekt metody D'Hondta i zapewniła 231 mandatów partii Kaczyńskiego nawet wówczas, gdyby nie otrzymała ona wyraźnie powyżej 40 proc. głosów).
Reszta zmiennych jest nam już znana – obóz rządzący pójdzie do wyborów zjednoczony, tak jak przed czterema laty, a opozycja ukształtowała się w trzy osobne bloki. Pisałem już na łamach...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta