Sposób na okiełznanie potworów
Władze są coraz bardziej bezsilne wobec przemocy gangów grożących dzieciom. Anna Nowacka- Isaksson
Gang naćpanych rówieśników szykanował 13-letniego Filipa z Uppsali. Gdy się o tym dowiedziała przychodnia psychiatryczna dla dzieci i młodzieży, do której zwrócili się rodzice Filipa, reakcja personelu była następująca: nie składajcie meldunku o sprawie policji, bo wszystko pójdzie do diabła. Rodzice z rady jednak nie skorzystali i donieśli policji o prześladowaniach i przemocy wobec ich syna.
Policja miała wówczas poradzić im, by Filip unikał sytuacji, w którch byłby pożądanym obiektem rabunku. Ma nie nosić drogich zegarków, smartfonów i ubrań, które kuszą. Mundurowi mieli też powiedzieć, że Filip powinien zagrać psychologicznie i dać gangowi odczuć, że jest zwycięzcą, gdy go znowu napadną (według publikacji w „Svenska Dagbladet", jakkolwiek nieprawdopodobnie to brzmi). Wówczas szykanowanie skończy się szybciej. Policja...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta