Służba zdrowia, czyli jak zreformować kota w worku
Andrzej Mądrala Pracodawcy Rzeczypospolitej Polskiej wspierali i będą wspierać mądre zmiany w systemie ochrony zdrowia. Ale co oznacza słowo „mądry" w tym kontekście?
W rozumieniu największej organizacji pracodawców „mądra zmiana" to taka, która przed skonstruowaniem przepisów ma określony cel, następnie dobierane są optymalne rozwiązania z zaangażowaniem interesariuszy, a później w określonych cyklach przygotowywane są sprawozdania i ewaluacja.
Ważne jest także, aby zmiana była przeprowadzana transparentnie i zrozumiale dla podmiotów, których dotyczy. W przeciwnym razie powstaje zmiana z założenia oparta na konflikcie. Nawet jeśli od razu nie jest on głośno artykułowany, to z biegiem czasu na pewno pojawia się w publicznej domenie.
Prawda obnażona
W polskim systemie ochrony zdrowia trudno zidentyfikować zmianę zgodną z powyższą definicją. Wiosną tego roku mieliśmy wątpliwą przyjemność obnażyć prawdę dotyczącą wzrostu nakładów na ochronę zdrowia. Ustawa o 6 proc. w toku prac rządowych uległa zmianie, w wyniku czego wydatki na zdrowie w danym roku odnoszone są do wielkości PKB sprzed dwóch lat, co przy wzroście gospodarczym skutkuje możliwością realizacji zapisów ustawy przy znacznie mniejszych wydatkach budżetu państwa.
Według szacunków co roku dzięki temu sposobowi liczenia budżet państwa „oszczędza" 6–8 mld zł. Jednak informacja o sposobie liczenia wzrostu PKB została wyjaśniona dopiero kilka miesięcy po jej wprowadzeniu. I wzbudziła zdumienie także wśród...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta