Reparacje od Rosji
Łukasz Adamski Dlaczego władze rosyjskie nigdy nie potępiły agresji ZSRR na Polskę – tłumaczy historyk.
Państwo rosyjskie nigdy nie potępiło ZSRR za wojnę agresywną przeciwko Polsce oraz aneksję wschodnich województw w listopadzie 1939 r. Skąd się bierze taka uparta niechęć Moskwy akurat do przyznania się do tej jednej zbrodni sowieckiej? Potwierdzenie, że doszło do aktu agresji w uzgodnieniach z Hitlerem, byłoby ciosem w tożsamość historyczną wielu Rosjan, budowaną na micie ZSRR jako zwycięzcy nad nazizmem. Obecni włodarze Rosji są też niezdolni do wiary w sens polityki innej niż imperialna, przeto trudno się spodziewać, że odetną się od zbrodni Stalina. Jakże wiele cech wspólnych z sowiecką propagandą po aneksji wschodniej Polski mają kremlowskie uzasadnienia aneksji Krymu. A twierdzenia Putina o „sztucznym państwie" – Ukrainie, uciskającej ludność rosyjskojęzyczną – przypominają jako żywo propagandę skierowaną przeciw przedwojennej Polsce i enuncjacje Mołotowa o „pokracznym bękarcie" traktatu wersalskiego.
Jednak emocje czy wymogi propagandy nie wyjaśniają wszystkiego. Wydaje się, że...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta