Sklep z zagranicy już nam nie odmówi sprzedaży
Od 17 września na nielegalne praktyki sprzedawców internetowych można się skarżyć do UOKiK. Renata Krupa-Dąbrowska
Kupujący w sieci mają wreszcie prawo skarżyć się do prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów na geoblokowanie w internecie (czyli na ograniczenie dostępu do towarów i usług ze względu na to, w jakim kraju się znajdują). Do tej pory przepisy nie wskazywały instytucji odwoławczej, choć unijny zakaz dyskryminacji geograficznej wszedł w życie pod koniec 2018 r. (3 grudnia). Teraz się to zmieni i dzięki nowelizacji ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów zakaz przestanie istnieć tylko na papierze.
Wysokie kary
Zmienione przepisy przyznają prezesowi UOKiK kompetencje do rozpatrywania sporów dotyczących geoblokowania.
– Unijne przepisy nakazują wskazać organ krajowy właściwy do rozpatrywania takich sporów. Polska wdraża je z poślizgiem – mówi Tomasz Konieczny, radca prawny. – Gdyby naruszenia dopuścił się przedsiębiorca mający siedzibę w innym kraju UE, wówczas UOKiK powinien w ramach współpracy podobnych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta