Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Jak dozować napięcie i mówić ważne rzeczy

18 września 2019 | Kultura | Barbara Hollender
Marcin Hycnar w filmie Bartosza Kruhlika „Supernova”
źródło: materiały prasowe
Marcin Hycnar w filmie Bartosza Kruhlika „Supernova”

Do walki na festiwalu o Złote Lwy włączyli się w tym roku świetni debiutanci.

To ich filmy będą wyznaczały za kilka czy kilkanaście lat poziom polskiej kinematografii. I nie trzeba się martwić. Po Jagodzie Szelc, Oldze Chajdas, Janie Matuszyńskim, Pawle Maślonie, Piotrze Domalewskim, Bartoszu Kowalskim, Grzegorzu Zaricznym czy Michale Marczaku swoje pierwsze filmy pokazują na festiwalu w Gdyni kolejni interesujący artyści.

Mają dobry warsztat i ogromną wrażliwość, także społeczną. Potrafią łączyć ostre spojrzenie na rzeczywistość z intymnymi opowieściami o ułomnościach, marzeniach i tęsknotach człowieka.

Wypadek na szosie

Często też udowadniają, że nie potrzeba kilkudziesięciu milionów złotych, by porwać widza. Bartoszowi Kruhlikowi do zrealizowania wstrząsającego filmu wystarczyły: skrawek wiejskiej drogi, kilkunastu aktorów i garstka statystów. W jego „Supernovej" mamy potworne ludzkie dramaty i kawał współczesnej Polski.

– Szukam historii uniwersalnych, zrozumiałych dla każdego. Kilka lat temu w Polsce wydarzył się tragiczny wypadek. W sekundę na drodze zginęła ośmioosobowa rodzina. Nie mogłem przestać o tym myśleć – mówi mi Bartosz Kruhlik.

Spokojna wieś, cisza przerywana tylko rykiem krów. Na rozleniwioną, pustą drogę z jednego z domów wybiega młoda kobieta. Z dwojgiem dzieci ucieka od męża pijaka do innego mężczyzny. Na...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11461

Wydanie: 11461

Spis treści

Komunikaty

Nieprzypisane

Zamów abonament