Kłócą się, a dekret Bieruta wciąż żywy
Komisja weryfikacyjna zarzuca władzom stolicy korupcję. Władze Warszawy uważają, że komisja jest nieudolna.
Wojna o reprywatyzację trwa w najlepsze. We wtorek komisja weryfikacyjna przedstawiła raport ze swojej działalności, w którym zarzuciła warszawskiemu magistratowi brak właściwego nadzoru nad reprywatyzacją. Ratusz nie pozostał komisji dłużny i obarczył ją winą za bałagan.
Korupcja i brak nadzoru
– W warszawskim ratuszu w latach 2007–2016 w sposób systemowy brakowało nadzoru. Skala tych zaniedbań jest gigantyczna – mówił podczas prezentacji raportu Sebastian Kaleta, przewodniczący komisji weryfikacyjnej.
Raport jest bardzo obszerny. Zawiera głównie opis podejmowanych przez komisję działań oraz wnioski z kilkudziesięciu rozpraw. Przed komisją odbyło się ponad 100 przesłuchań, wydano 116 decyzji, a majątek, którym zajęła się komisja, wynosi ponad miliard złotych.
Komisja zarzuciła ratuszowi korupcję, a także błędy w zarządzaniu mieniem komunalnym....
Archiwum to wszystkie treści publikowane w "Rzeczpospolitej" od 1993 roku.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta