Brakuje silnych hubów innowacji
W Polsce działa zbyt wiele regionalnych ośrodków rozwoju młodych, innowacyjnych firm. A jednorożce tego nie lubią. michał duszczyk
Dwie trzecie rodzimych startupów (65 proc.) znajduje się w pięciu miastach: Warszawie, Wrocławiu, Krakowie, Lublinie i Trójmieście. Mocną pozycję ma też Poznań. A rośnie znaczenie takich ośrodków jak Białystok. Poza tym wiele młodych, innowacyjnych spółek stawia na inne miasta (m.in. Rzeszów, Łódź czy Katowice). Owo mocne rozproszenie wyróżnia Polskę na europejskiej scenie startupowej.
Mathias Pastor, szef francuskiego akceleratora The Family, na łamach branżowego serwisu Sifted.eu tłumaczył niedawno: Polska jest całkiem dużym rynkiem, ale jest dość zdecentralizowana. W przeciwieństwie do Francji i Wielkiej Brytanii, które koncentrują w swoich stolicach większość działalności gospodarczej, a tym bardziej tej technologicznej, polski ekosystem składa się z kilku niemal równorzędnych „węzłów".
A to może być problem.
Lokalna specyfika
Na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta