Hobby, wsparcie w edukacji czy groźne uzależnienie
Społeczeństwo | Gry uczą kreatywności i strategicznego myślenia. A może też wzmagają agresję i prowadzą do alienacji?
Granie to jeden z najpopularniejszych sposobów spędzania wolnego czasu. Ma destruktywny wpływ na psychikę i życie graczy – mówią jedni. Sprzyja rozwojowi kreatywności i koncentracji – argumentują inni. Kto ma rację? Jak zwykle prawda leży pośrodku.
Wszystko zależy od tego, dlaczego gramy, jak wykorzystujemy gry, po jakie konkretnie tytuły sięgamy, ile czasu im poświęcamy. Ma to szczególne znaczenie w przypadku dzieci i młodzieży, których psychika i relacje społeczne dopiero się kształtują.
Rzut oka na uzależnienia
Z badania NASK wynika, że 45 proc. nastolatków spędza w sieci co najmniej cztery godziny na dobę, a aż 12 proc. wybrało zatrważającą odpowiedź: osiem lub więcej godzin. Młodzież potrzebuje internetu głównie do tego, żeby mieć dostęp do mediów społecznościowych (Facebook, Snapchat, Instagram) oraz serwisów oferujących muzykę i filmy (najczęściej YouTube). Dużym zainteresowaniem, szczególnie wśród chłopców, cieszą się też gry online. Wskazało na nie aż 41 proc. badanych. Polscy psychologowie potwierdzają, że liczba ludzi uzależnionych od gier w naszym kraju rośnie.
Na świecie gra ponad 2 miliardy osób. Jest to tak duża grupa, że można znaleźć przykłady uzasadniające wszelakie teorie.
Przeciwnicy gier powołują się na przypadek młodego człowieka, który w kafejce...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta