Czekając na apokalipsę
Dwa dni temu miałem rozpocząć nową pracę na Uniwersytecie w Wenecji, lecz koronawirus wyłączył z życia połowę Włoch i mój uniwersytet jest zamknięty na czas nieokreślony.
Kurier odmówił dostarczenia moich książek z Oksfordu do Wenecji. Osoby podróżujące z północy Włoch poddawane są przez coraz więcej państw kwarantannie, a niektóre już Włochów nie wpuszczają.
Piszę z mego domu pod Florencją, gdzie świat jeszcze nie stanął na głowie. Na sprawach medycznych się nie znam, lecz wirus ma też poważne konsekwencje polityczne. Po pierwsze, Włochy pokazują, że epidemia nie łączy rodaków. Osoby z akcentem lombardzkim czy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta