Należyta staranność: jeszcze dobrowolna, wkrótce obowiązkowa?
PRAWA CZŁOWIEKA | Nowe regulacje powinny objąć wszystkie firmy niezależnie od sektora i ich wielkości Beata Faracik
W zamieszaniu spowodowanym koronawirusem łatwo było przeoczyć informację o opublikowaniu w ostatnich dniach lutego br. długo wyczekiwanej analizy dotyczącej wymogów należytej staranności w całym łańcuchu dostaw, opracowanej na zlecenie Komisji Europejskiej (oryg. tytuł „Study on due diligence requirements through the supply chain").
Koniec epoki dobrowolności
A szkoda, ponieważ ten kompleksowy dokument, przewidziany w Planie działania Komisji Europejskiej dotyczącym finansowania zrównoważonego wzrostu gospodarczego (COM(2018) 97 final, Działanie 10), i mający na celu wsparcie oceny „ewentualnej potrzeby wprowadzenia wymogu opracowywania i ujawniania przez zarządy przedsiębiorstw strategii zrównoważonego rozwoju, w tym właściwych badań należytej staranności (due diligence) w całym łańcuchu dostaw, a także mierzalnych celów dotyczących zrównoważonego rozwoju", wydaje się zamykać pewną epokę w historii dyskusji i działań w obszarze praw człowieka w kontekście biznesu – epokę dobrowolności.
Sektor prywatny miał sporo czasu od jednogłośnego przyjęcia przez ONZ w 2011 r. Wytycznych dotyczących biznesu i praw człowieka, na wywiązanie się z obietnic dotyczących wdrożenia dobrowolnych działań skutkujących poprawą poszanowania przezeń praw człowieka. Na razie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta