Jedną ręką rząd daje firmom ulgi, drugą podnosi podatki
Nowe rozwiązania wspierające inwestycje prywatne mogą tylko cieszyć biznes. Martwić może jednak niespójna retoryka ze strony polityków. ANNA CIEŚLAK-WRÓBLEWSKA
Już od początku przyszłego roku ma zacząć obowiązywać nowa ulga – na robotyzację. Firmy będą mogły odliczyć od podstawy opodatkowania dodatkowe 50 proc. kosztów zakupu robotów przemysłowych i ich oprogramowania.
Ministerstwo Rozwoju szacuje, że w ten sposób w kieszeniach przedsiębiorstw produkcyjnych w 2021 r. zostanie ok. 150 mln zł (to koszty ulgi dla budżetu państwa), a w ciągu pięciu lat – co najmniej 1,1 mld zł. Liczba robotów w polskim przemyśle zwiększyć się zaś ma z obecnych 13,5 tys. do ok. 34–35 tys. Ciekawe, że nowa ulga ma obowiązywać tylko przez określony czas do końca 2025 r. – ma to być zachęta, by biznes korzystał z okazji i szybciej realizował swoje projekty.
Wsparcie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta