Jakiej chcemy Europy?
Trzeba w Unii dopuścić do głosu miasta, regiony, organizacje pozarządowe i firmy.
Europa była ulubienicą liberałów, lecz ostatnio jest ich zmartwieniem. Wynika to z historycznego paradoksu, iż antyeuropejskie Fidesz, SDS czy PiS rozdają unijne pieniądze, a Bruksela przymyka oczy na ich przekręty prawne i ograniczanie podstawowych wolności. Na myśl przychodzi mi krzyk romantycznego poety Węgier Sándora Petöfiego: „O Europo, Żeś cnót wolności nie broniła, Ze wstydu za to dziś się spal". Francuski filozof Wolter miał bardziej cyniczne zdanie o Europie. Dla niego była „jarmarkiem", na którym „szulerzy ogrywają głupców w kości"....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta