Fundusz nie dla ofiar
280 mln zł z Funduszu Sprawiedliwości wydano nieprawidłowo – twierdzi NIK. Ministerstwo Sprawiedliwości odpiera zarzuty.
Zaledwie 34 proc. środków Funduszu wydano na bezpośrednią pomoc dla ofiar przestępstw, a tylko 4 proc. na pomoc postpenitencjarną. Reszta, ponad 60 proc., poszła na cele niezwiązane z Funduszem – wskazuje NIK w opublikowanym raporcie.
Pieniądze szły m.in. na konferencje Fundacji Wyszehradzkiej, podczas której analizowano np. perspektywę współpracy państw Trójmorza (sam bankiet kosztował 200 tys. zł), na „projekty naukowo-badawcze", które według NIK były nimi tylko z nazwy. A 140 mln zł przyznano ochotniczym strażom pożarnym na zakup samochodów gaśniczych i sprzętu.
MS oceniło raport jako „dowód zatrważającego braku elementarnej rzetelności". I dodało, że środki na pomoc ofiarom są dwa razy większe, niż podaje NIK. Opozycja domaga się dymisji ministra Zbigniewa Ziobry, a NIK przekazała do prokuratury pięć zawiadomień o popełnieniu przestępstwa.