Ziobro chce weryfikacji całego Sądu Najwyższego
W jego składzie miałby zostać tylko co trzeci sędzia. Po decyzji KRS i prezydenta.
O zastrzeżeniach Unii i działaczy sędziowskich projekt praktycznie milczy. Formalnie patrząc, uwzględnione ma być jedno zastrzeżenie – likwidacja Izby Dyscyplinarnej. Ale jej 11 sędziów potraktowano tak, jak wszystkich 90 obecnie sędziów SN, którzy po połowie są ze starego i nowego nadania.
To sedno czwartego projektu reformy SN, a trzeciego z obozu rządowego, tym razem autorstwa Solidarnej Polski.
„Elitarny" skład
Pięć obecnych izb SN mają zastąpić dwie: Prawa Prywatnego oraz Prawa Publicznego, przy jednoczesnym zmniejszeniu liczby sędziów SN do 30. Jak wskazują w uzasadnieniu autorzy projektu, dzięki temu SN zyska charakter elitarnego sądu, zajmie się rozpatrywaniem skarg kasacyjnych (kasacji) w najbardziej skomplikowanych sprawach. Oraz skarg nadzwyczajnych – te będą jednak podzielone między dwie nowe izby.
Co z resztą sędziów? Sędzia z co najmniej dziesięcioletnim stażem w SN mógłby przejść w stan spoczynku. Zainteresowani nadal pracą sędziowską musieliby złożyć...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)