Furia Zvereva: rakietą w sędziego
Mistrz olimpijski z Tokio Alexander Zverev po deblowej porażce zaatakował arbitra. Niemiec został wyrzucony z turnieju w Acapulco.
Gorące dyskusje zawodników z sędziami to częsty obrazek, ale to, co zobaczyli kibice w Meksyku, musiało ich zaskoczyć. Zverev, grający w parze z Brazylijczykiem Marcelo Melo, po ostatniej piłce meczu wpadł w furię, podszedł do stanowiska sędziego i kilka razy z całą siłą uderzył w nie rakietą. Zapewne trafiłby arbitra w nogi, gdyby ten ich nie podniósł. Publiczność gwizdała i buczała, a Niemiec szalał i rzucał wyzwiskami.
Tak Zverev wyładował złość po przegranej 2:6, 6:4, 6-10 z brytyjsko-fińskim duetem Lloyd Glasspool–Harri Heliovaara w pierwszej rundzie turnieju. Uwagi do pracy sędziego zgłaszał jeszcze w trakcie meczu. Przy stanie 6-8 w super tie-breaku twierdził, że jeden z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
