Na urlopie można zapomnieć o telefonie
Miejsce spędzania wakacji nie może być ograniczone przez szefa zasięgiem sieci telefonicznej. A obowiązek pozostawiania w kontakcie na wypadek awaryjnych sytuacji może objąć tylko ścisłe kierownictwo i specjalistów.
∑ Szef zażądał, abym w trakcie urlopu był pod telefonem na wypadek, gdyby miał pilną sprawę. Czy faktycznie może mnie zobowiązać do pozostawania w zasięgu telefonu i odbierania połączeń od pracodawcy? – pyta czytelnik.
Co do zasady, nie. Takie zobowiązanie może dotyczyć jedynie bardzo ograniczonej grupy pracowników należących do kierownictwa; ewentualnie do ścisłej grupy specjalistycznej niezbędnej w razie zaistnienia wyjątkowych, poważnych sytuacji awaryjnych. Jednak także od nich nie można...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta