Niechciane dzieci
„Baby Broker” zaczyna się jak typowy thriller, by potem zmienić się w opowieść o potrzebie miłości.
Do okna życia podchodzi młoda dziewczyna. Zostawia zawiniątko z maleńkim chłopczykiem, przy nim kartkę: „Woo-sung, kiedyś po ciebie wrócę”. Dziecko zabierają dwaj mężczyźni. Jeden z nich, pracujący przy oknie życia, kasuje obraz w kamerze. Taki mają biznes. Sprzedają maluchy ludziom, dla których dziecko jest nieosiągalnym szczęściem.
Tym razem przyłączy się do nich młodziutka matka Woo-sunga, która znów zjawia się przy oknie życia. I kilkulatek z sierocińca, który ukryje się w ich samochodzie. W piątkę wyruszą w drogę do ewentualnych przybranych rodziców. Ale podąża za nimi policjantka próbująca złapać na gorącym uczynku handlarzy dziećmi.
Społeczne sieroty
Wszystko to brzmi jak typowy thriller, dość prosto. Jednak u Hirokazu Kore-edy nic nigdy nie jest proste. Każdy z bohaterów ma niełatwą przeszłość i swoją tajemnicę. Coś, co...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta