Złoty trzymał się dzielnie

Mimo niewielkich ruchów pary EUR/USD nasza waluta i tak zyskała na wartości, potwierdzając tym samym ruchy z ostatnich tygodni.

We wtorek na światowych rynkach mieliśmy do czynienia z pogorszeniem nastrojów, ale trend ten ominął naszą walutę. Ta od jakiegoś czasu wykazuje siłę.

We wtorek po południu złoty umacniał się zarówno wobec dolara, jak i euro o około 0,3 proc. Za amerykańską walutę płacono 4,47 zł, euro zaś było wyceniane na 4,69 zł. Wszystko to działo się przy względnym spokoju w przypadku głównej pary walutowej EUR/USD, co tym bardziej zasługuje na uznanie. Złoty już jednak od kilku tygodni może imponować swoją postawą, co może świadczyć też, że zagraniczny kapitał na dobre zainteresował się Polską.

Na drugi plan w ostatnim czasie zeszły posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej. W środę poznamy jej kolejną decyzję w sprawie stóp procentowych. Zapewne Rada znów zdecyduje się pozostawić stopy na niezmienionym poziomie, ale tak jak zostało to wspomniane, nie robi to już wrażenia na inwestorach na rynku walutowym. Ważniejsze są globalne nastroje oraz perspektywa tego, co zrobi w grudniu Rezerwa Federalna.