Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie ma czegoś takiego, jak składki na ZUS. To archaizm

07 grudnia 2022 | Ekonomia i rynek | Grzegorz Siemiończyk
autor zdjęcia: bartosz jankowski
źródło: Rzeczpospolita

Zamiast myśleć o wyłączeniu przedsiębiorców z powszechnego systemu emerytalnego, trzeba spróbować włączyć do niego rolników i służby mundurowe – mówi prof. Marek Góra, ekonomista ze Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie.

Organizacje działające w ramach Rady Przedsiębiorców przy Rzeczniku Małych i Średnich Przedsiębiorstw przygotowują projekt ustawy, która wprowadziłaby tzw. „dobrowolny ZUS” dla przedsiębiorców. To kolejny w ostatnich latach pomysł, który ma zmniejszyć obciążenia składkowe firm. Wcześniej ogromne kontrowersje budziły zmiany w zasadach naliczania składki zdrowotnej w ramach Polskiego Ładu. Czy przedsiębiorcy w Polsce są nadmiernie obciążeni?

Zacznijmy od tego, że nie ma czegoś takiego, jak składka na ZUS. To jest archaiczne pojęcie, które nie ma odniesienia do rzeczywistości. Są różne składki, które mają różny cel i charakter. ZUS jest jedynie instytucją, która tymi składkami zarządza. Przede wszystkim jednak rozgraniczyć trzeba rzeczywiste składki i takie, które są quasi-podatkami. Te pierwsze rodzą zobowiązania wobec osób, w których imieniu są płacone, a te drugie nie. W poprzednim stuleciu wszystkie składki w Polsce funkcjonowały jak quasi-podatki. Dzisiaj tak już nie jest. Składki emerytalne to właśnie składki, a nie podatki. To, ile tych składek odprowadzimy, determinuje poziom finansowania naszej konsumpcji na starość. Jest to alokacja dochodu w trakcie trwania życia, czyli – inaczej – oszczędzanie: pomniejszam środki, którymi dzisiaj dysponuję, po to,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12439

Wydanie: 12439

Spis treści
Zamów abonament