Z Donbasu nad jezioro Czad
Koszty zakończenia wszystkich współczesnych wojen są mniejsze niż koszty ich kontynuowania.
Absurdalność wojny – zarówno tej gorącej na Ukrainie, jak i tej drugiej zimnej wojny światowej, w nurcie której toczy się ukraiński dramat – jest dla mnie oczywista, wojny te są bowiem zaprzeczeniem racjonalności. Zwłaszcza ta zimna wojna, której poświęcona jest książka „Wojna i pokój”, jest nonsensowna z punktu widzenia imperatywu zrównoważonego rozwoju społeczno-gospodarczego. Tym bardziej warto śmiało przytaczać liczne, nie bez powodu w mediach pomijane i przemilczane fakty oraz przedstawiać publicznie ich rzeczową interpretację, posługując się nie tylko analizą ekonomiczną, lecz szerszym spojrzeniem przez pryzmat nauk społecznych.
Czego nie chcesz usłyszeć?
Choć książka „Wojna i pokój” nie jest stricte naukowa, to opublikowało ją Wydawnictwo Naukowe PWN, przytaczając na okładce znamienną wypowiedź George’a Orwella: „Wolność słowa to moje prawo do mówienia tego, czego nie chcesz słyszeć” i dodając do tego własny komentarz: „Wydawnictwo Naukowe PWN umożliwia autorowi tej wyjątkowej książki skorzystanie z tego prawa”. Skorzystałem. Nie będę tu powtarzał tego, co w niej napisałem. Każdy może do tej lektury sięgnąć. Podobnie jak to uczynił redaktor Bogusław Chrabota, a co skłoniło go do licznych krytycznych uwag („Rzeczpospolita”, 30 listopada).
Tak, to moja najmniej ekonomiczna książka, a zarazem najbardziej interdyscyplinarna. Jak sam powiadam, chyba...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta