Polski mundial, czyli wstyd
Premier Mateusz Morawiecki miał obiecać drużynie premię za wyjście z grupy. Gdy piłkarze zadanie wykonali, zaczęły się kontrowersje i pieniędzy raczej nie zobaczą.
Jako pierwszy o tym, że piłkarze i sztab szkoleniowy mieli dostać do podziału 30 mln złotych, napisał portal sportowefakty.wp.pl. Takie słowa miały paść przed wylotem drużyny na mundial, podczas spotkania Mateusza Morawieckiego z reprezentantami Polski.
Na nagraniu, opublikowanym przez serwis PZPN Łączy nas Piłka słychać, jak Morawiecki mówi: „Wierzę w was, będziecie na pewno dawali z siebie wszystko. A my tu z panem trenerem zapewnimy, żeby jak się uda, to żeby była naprawdę bardzo dobra nagroda”.
Fakt rozmów o premiach potwierdził też dziennikarz Łukasz Wiśniowski (wiele lat pracował dla PZPN) w programie Foot Truck. Według jego informacji taka obietnica padła, a nawet miało dojść do żartobliwych negocjacji na temat wysokości nagrody. Wiśniowski dodał jednak, że kiedy premier na wszystko się zgodził, piłkarze mieli stwierdzić, że to „wstyd i nie mogą przyjąć takich pieniędzy, w okolicznościach w jakich znajduje się nasz kraj”.
Takim ustaleniom – być może wobec zdecydowanie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta