Sporo obaw wokół pracy zdalnej
Za kilka tygodni wejdzie w życie ustawa na stałe regulująca pracę poza siedzibą firmy. Nowe przepisy Kodeksu pracy mogą być dla wielu przedsiębiorców sporym wyzwaniem, zarówno organizacyjnym, jak i pod względem kosztów.
Nowelizacja Kodeksu pracy, podpisana pod koniec stycznia przez prezydenta Andrzeja Dudę, sprawi, że wiosną tego roku, po trzech latach obowiązywania doraźnych covidowych regulacji, praca zdalna już na stałe wejdzie do polskich przepisów. I zastąpi przestarzałe regulacje dotyczące telepracy.
Nowa ustawa nie tylko wprowadziła precyzyjną definicję pracy zdalnej, ale również określiła jej zasady, które – szczególnie w pierwszych miesiącach – mogą być sporym wyzwaniem dla pracodawców. Wielu z nich już zwraca uwagę na dużą ilość nowych obowiązków administracyjnych, a także na dodatkowe koszty związane z pracą zdalną czy hybrydową.
Regulacyjny gąszcz
Co prawda w badaniu zrealizowanym jesienią 2022 r. przez Deloitte prawie trzy czwarte Polaków pracujących zdalnie i hybrydowo wskazało, że w ich firmach wprowadzono jasne zasady lub regulaminy dotyczące pracy poza biurem, lecz niekoniecznie spełniają one wymagania nowej ustawy. Zgodnie z jej zapisami zasady pracy zdalnej powinny być określone w porozumieniu z zakładową organizacją związkową, a jeśli jej nie ma, to w porozumieniu z przedstawicielami pracowników, których najpierw trzeba wybrać w odpowiednim trybie.
– Nowe przepisy z jednej strony nadają ramy, lecz z drugiej strony wywracają często ukształtowany i dobrze działający porządek – twierdzi Joanna Rutkowska, dyrektor HR w agencji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta