To USA zdecydują o losie Ukrainy
Wołodymyr Zełenski objeżdża Europę, ale po to, aby wywrzeć presję na Joe Bidena. Bo tylko mocarstwo atomowe może zdecydować o granicy konfrontacji z Putinem.
Wyrazów uznania dla ukraińskiego przywódcy nie ma końca. Jak przed sześcioma dekadami generał de Gaulle w Londynie występował przed połączonymi izbami parlamentu w opactwie westminsterskim. W Paryżu otrzymał najwyższą kategorię Legii Honorowej. W Brukseli Parlament Europejski przyjmował go aplauzem na stojąco. „Na naszym kontynencie nie może być więcej szarych stref. Każdy kraj musi mieć prawo do wypełnienia swojego europejskiego przeznaczenia” – przekonywał przywódców państw „27”.
Podobna atmosfera panowała 22 grudnia przy okazji przyjazdu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta