Gastronomia w kryzysie, cierpią browary
Co prawda sprzedaż piwa w sklepach nie spada, ale producenci bardzo mocno odczuwają zapaść w gastronomii. Zamknięcie browaru w Leżajsku może nie być ostatnie.
Kryzys w branży piwnej jest silny, choć dyskretny. Nie widać go na pierwszy rzut oka w wynikach sprzedaży w sklepach. Tu handel się trzyma, sprzedaż butelek piwa utrzymała w 2022 r. poziom z 2021 r. Jak obliczył Nielsen, wartość tego rynku wzrosła nawet o 10 proc., do 21 mld zł, jednak głównie w wyniku galopującej inflacji. CMR zauważa zaś, że o ile wynik z 2022 r. jest stabilny wobec 2021 – sprzedaż piwa straciła na objętości zaledwie 0,2 proc., to jednak w porównaniu do roku 2020 – widać już blisko 7 proc. spadku.
Tak więc pozornie kryzysu na rynku piwa nie ma, a jednak jest. Żywiec zamknął właśnie browar w Leżajsku, jednak to może nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta